poniedziałek, 11 czerwca 2012

Poniedziałek

Cześć!
Kolejny dzień, w którym mi totalnie odbija :P
W szkole praktycznie non stop chciało mi się śmiać z byle powodu, miałam głupie myśli i w ogóle...  zresztą na pewno same tak czasami macie, więc wiecie jak to jest :) Życie się przez to robi jeszcze piękniejsze.
Zdawałam dzisiaj daty z historii i (oczywiście :D) dostałam 5.
Na kółku z Comeniusa (grupy, która zadaje się z ludźmi zza granicy,wyjeżdża za granicę i organizuje tam przedstawienia itp.) zostałam przydzielona do pieczenia ciasta na festyn. A dokładniej to robię ciasto katalońskie, pochodzące z Hiszpanii. A oto przepis, jakby komuś się chciało eksperymentować:


Składniki

ciasto drożdżowe:
  • 400 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • 1 łyżka cukru z wanilią
  • 80 g miękkiego masła
  • 20 g drożdży świeżych lub 10 g suszonych
  • skórka z 1 cytryny
  • 2 jajka
  • 50 ml mleka
  • szczypta soli
dodatki:
  • 1 jajko do smarowania
  • 200 g owoców kandyzowanych
  • 100 g orzechów pinii
  • łyżeczka waniliowego cukru
A sposób przygotowania tutaj:
słodkie ciasto katalońskie


Nie mam z dzisiaj żadnych zdjęć, ale dodaję jeszcze kilka z wymiany:




11 komentarzy:

  1. Mmm. ciasto :P Może kiedyś spróbuję :P
    Ach ta wymiana <3 :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja to znam?:D Wydaje mi sie że spędzałam z tobą całe przerwy i mi też się udzielało:D
    Ciekawe Ci wyjdzie to ciasto:p
    Zdjęcia<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że skosztujesz mojego ciasta.
      Będzie na festynie :)

      Usuń
  3. ja nie lapie sie za drozdzowe po tym jak zrobilam buleczki ktorymi mozna bylo w ptaki rzucac powiedzialam nie nie ale jezyk mi nie powiem gdzie ucieka ciekawosc jest wielka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja raczej nie nadaję się na kucharkę. Nic mi ostatnio nie wychodzi! :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie będę piec ciast, nie potrafię :PP

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe jak smakuje to ciasto. :)
    Posłuchać będziesz mnie mogła pod koniec czerwca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ladne widoki:)
    Pozdrawiam!
    www.saymejustine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń