Właśnie przed chwilą przyjechałam z Częstochowy z zakupów. Przyznają, że wczoraj były bardziej udane. Ale nie wróciłam z pustymi rękami :)
 |
| Klamra do włosów- zaczęły się upały, więc baardzo się przyda |
 | |
| Kolczyki w biało-granatowe paski, w CCC za 10 zł |
 |
| "Igrzyska śmierci"- dużo osób polecało mi tą książkę, więc postanowiłam ją zakupić |
Po zakupach byliśmy na szejkach :) Mogłabym wypić cały zapas szejków w McDonaldzie, tak jest dzisiaj gorąco. Nawet nie mam ochoty zaglądać na dwór, wolę posiedzieć w chłodnym pokoju i popijać jakiś zimny napój... Może dzisiaj coś poczytam, żeby dodać znowu jakąś recenzję, a na wieczór pójdę z mamą na nordic walking... jak co wieczór :) Uwielbiam Nordic Walking :)
No i trzeba posprzątać bałagan w pokoju :( I to wszystkie plany na dzisiaj.
Papa ;*
Bardzo ładne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMmmm narobiłaś mi smaka tym szejkiem xd
Ostatnio moja kuzynka czytała "Igrzyska śmierci" i bardzo jej się podobały .. :) Także miłego czytania :))
Czekam na recenzję =D
Pozdrawiam :*
dzięki za komentarz;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki!
OdpowiedzUsuńMi też narobiłaś smaka tymi szejkami! Oż ty!;P
Dzisiejszy dzień był baardzo upalny że najlepiej nie wychodziłoby się z domu:D
Muszę spróbować sobie tego nordic walkingu. ;p
OdpowiedzUsuńNapisz recenzje tej książki na bloga.
byłam na Igrzyskach Śmierci w kinie, na premierze^^
OdpowiedzUsuńzapraszam
OdpowiedzUsuńd0minika.blogspot.com