"Gdzie jest Jennifer?"

 "Sześć lat temu, w pewien wiosenny, wietrzny dzień trzy dziewczynki wybrały się do pobliskiego lasu. Do domu wróciły tylko dwie z nich. Co się stało z trzecią? I co ta historia ma wspólnego z Alice Tully? "

"Gdzie jest Jennifer?" to powieść młodzieżowa, która wciąga od pierwszej strony. Alice Tully, główna bohaterka książki to dziewczyna, która pracuje w kafejce, mieszka z Rosie, z którą świetnie się dogaduje i ma wspaniałego chłopaka, a jesienią wyjeżdża na upragnione studia. Niestety wszystko się zmienia kiedy w gazecie znowu jest pełno o Jennifer Jones. Jej życie znowu przypomina katastrofę. Na dodatek poznaje Sarę, która "jest nauczycielką", jednak nie okazuje się to prawdą ku rozpaczy Alice. Alice ma wiele wspólnego z Jennifer, nawet za dużo.... 
Jennifer skończyła odsiadywać karę za morderstwo i ku sprzeciwu  społeczeństwa, zaczyna uczyć się żyć wśród ludzi z nową tożsamością. W książce przedstawione jest jej trudne dzieciństwo: mama modelka, która co jakiś czas zostawia ją u babci, nie mając czasu dla swojego jedynego dziecka. Co chwile zmienia partnera, przeprowadzają się, mama Jennifer miewa różne humorki, a dziecko musi odwalać całą robotę w domu. Dopiero gdy przeprowadzają się do Berwick Jennifer zaprzyjaźnia się z Michelle i (można powiedzieć, że z) Lucy. W pewien wiosenny dzień wybierają się do lasu, gdzie dochodzi do tragedii... Do lasu poszły trzy dziewczynki, wróciły tylko dwie...

Książka Anne Cassidy spodobała mi się od samego początku. Czytałam ja z zapartym tchem ( wydaje mi się, że przy czytaniu nawet nie oddychałam) , wciągnęła mnie i nie umiałam się oderwać od czytania (niestety robiło to moje rodzeństwo).
Wiem, ze ta książka jest jedna z lepszych, którą miałam okazję czytać. Jest idealną powieścią dla nastolatek i starszych. Jak dla mnie była idealna.


Gorąco polecam tą książkę!
Do następnego!