Wreszcie po testach próbnych ;) Dzisiaj pisałam angielski i mogę się pochwalić, że miałam 32/40 punkty. Skromna jestem, nie? XD
Jak tytuł mówi, napiszę trochę o muzyce i jej "mocy".
Nie mam ulubionego gatunku, po prostu słucham tego, co wpadnie w ucho. Mam oczywiście ulubione piosenki, takie jak (na razie, bo u mnie to się szybko zmienia) "Stronger" Kelly Clarkson, "Dance Again" J Lo i Pitbull , piosenki Sylwii Grzeszczak i kilka piosenek Mesajah oraz pare innych, ale nie będę wymieniać wszystkich, trochę ich jest ;)
Słuchając niektórych piosenek przypominają mi się jakieś chwile z życia, najczęściej coś miłego i tylko dlatego niektórych słucham. Np. "Krzysiu" Klejnuty- śmieszna piosenka i kojarzy mi się z wyjazdem na Pawełki ;) Jedna z koleżanek non stop to puszczała.
"Radio hello" Enej- nie przepadałam za tą piosenką, ale po wycieczce klasowej do Kudowy Zdrój, spodobała mi się- przypomina mi się wtedy ognisko, jak śpiewaliśmy sobie "Radio Hello".
Kilka piosenek takich jak "Loca" i "Waka waka" kojarzy mi się ogólnie z wakacjami ;)
Więc jak widzicie muzyka ma moc przywoływania wspomnień. Dlatego często słucham muzyki :)
Są też piosenki, które poprawiają mi humor albo uspakajają. "Szukając szczęścia" Mesajah zawsze działa na mnie kojąco... Ale są też piosenki od których świruję :P I niektóre nieźle działają na moją wyobraźnię :) od ich słuchania dostaje weny twórczej ;)
Trochę się dzisiaj rozpisałam, chyba za bardzo...
![]() |
Sylwia Grzeszczak |
![]() |
Mesajah |
Do następnego ;)
o lubie piosenki sylwii
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, że słuchając poszczególnych piosenek przypominają mi się momenty mojego życia :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam, ale może jest coś pięknego w tej muzyce ; ) zapraszam do mnie moze poobserwujemy? ; >
OdpowiedzUsuń